Zamawiającym jest Miasto Stołeczne Warszawa, reprezentowane przez Zarząd Transportu Miejskiego, w imieniu i na rzecz którego działa Metro Warszawskie. Zainteresowane firmy oferty przetargowe mogą składać do 12 stycznia 2018 r.

Są firmy, które mają doświadczenie na rynku światowym w tego typu przedsięwzięciach, więc myślę, że jest to jak najbardziej realny termin. Zresztą, my sami mamy doświadczenie z poprzednich przetargów dotyczących centralnego odcinka linii metra. Wszystkie były realizowane w podobnym trybie i się udały - powiedział nam Tomasz Kunert z biura prasowego Urzędu Miasta Warszawy.

O wyborze wykonawcy zadecydują trzy kryteria: cena (waga 60%), skrócenie terminu wykonania (8%) i przedłużenie okresu rękojmi za wady robót budowlanych (32%).

Pod uwagę będą brane oferty tylko tych firm, które w ciągu ostatnich pięciu lat przed upływem terminu składania ofert, a jeżeli okres prowadzenia działalności jest krótszy - w tym czasie, wydrążyły przynajmniej 3 km pojedynczego tunelu przy użyciu maszyn TBM (ang. Tunnel Boring Machine), w tym co najmniej 1 km tunelu podziemnego transportu szynowego w mieście. Ponadto: wybudowały co namniej dwie stacje podziemne, ułożyły co najmniej 3 km torów kolejowych z rozjazdami i system sterowania ruchem, a także wybudowały co najmniej jeden budynek o powierzchni zabudowy minimum 3000 m2 i kubaturze minimum 18 000 m3.

Ten odcinek II linii metra oznacza budowę niemal 4 km podwójnego tunelu. Znajdą się na nim trzy stacje: Lazurowa, Chrzanów oraz Połczyńska. Za ul. Połczyńską, w sąsiedztwie Instytutu Energetyki, powstanie stacja techniczno-postojowa Mory, z halami postojowymi i serwisowymi, magazynami i zapleczem technicznym II linii metra. Ponadto wykonawca będzie miał za zadanie przygotować koncepcję węzłów przesiadkowych w rejonie planowanych stacji.

Potężne maszyny TBM już drążą tunele metra

W ramach właśnie trwającej rozbudowy centralnego odcinka II linii metra w kierunku wschodnim oraz zachodnim powstanie około 6 km trasy i sześć nowych stacji. Np. na stacjach Trocka i Targówek już widać platformy peronowe. Nad nimi, na poziomie -1, powstają ściany działowe przyszłych pomieszczeń stacji.


Centralny odcinek II linii metra funkcjonuje od 8 marca 2015 r. Zostanie rozbudowany o kolejne fragmenty: północno-wschodni wykonuje włoska firma Astaldi, zachodnim zajmuje się turecki Gulermak - przy czym w tym przypadku drążenie ruszy wiosną 2018 r. Oba będą mieć po ponad 3 km długości.


Firma Astaldi zmobilizowała dwie maszyny TBM. W ostatnim czasie Maria wydrążyła 845 m ostatniego z trzech tuneli północno-wschodniego odcinka, a Anna - drąży w kierunku centralnego fragmentu - 389 m od stacji Szwedzka w kierunku Dworca Wileńskiego. Tym samym Maria wykonała już 1921 z zaplanowanych 2224,4 m; a Anna odpowiednio: 1463 i 2238,7.

Potężne maszyny TBM na potrzeby transportu podzielono na 17 segmentów, z których każdy stanowi jeden ponadgabarytowy transport. Największe wrażenie robią wymiary tarcz skrawających: 6,4 m średnicy, 55 ton wagi. Co ciekawe, i Anna, i Maria, służyły już do drążenia centralnego odcinka drugiej linii pracę skończyły trzy i pół roku temu.

O tym, jak wygląda transport tak ogromnych urządzeń, przeczytasz tutaj: Metro: maszyny TBM przewożą w częściach przez Warszawę.

Metro oznacza rozwój

Zgodnie z podpisanymi kontraktami, w 2019 r. przewiduje się zakończenie trwającej właśnie budowy sześciu stacji. Ogłoszenie przetargu na ostatni etap rozbudowy metra planujemy natomiast na drugą połowę 2018 r. – mówił latem Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego.

Rozbudowa metra sprawia, że dużym zainteresowaniem deweloperów cieszą się miejsca leżące 15-20 km od centrum Warszawy. Przykład? Gdy w 2005 r. dyskutowano na temat lokalizacji stacji techniczno-postojowej, nie było tam praktycznie zabudowy, a w ciągu kilku ostatnich lat powstały osiedla.


Spośród polskich miast metro funkcjonuje tylko w Warszawie. Coraz poważniej o takim rozwiązaniu myślą jednak także choćby władze Krakowa. Ostatnio zapowiedziano nawet ogłoszenie przetargu na opracowanie studium wykonalności metra w stolicy Małopolski.

Poza Krakowem także władze Wrocławia zastanawiają się nad budową metra - we wrześniu 2015 r. zorganizowały referendum, jednak wzięło w nim udział jedynie 11% uprawnionych, z których ponad połowa opowiedziała się przeciw.

Przeczytaj także: Coraz bliżej metra w Krakowie. Powstanie studium wykonalności